Działo się i nadal się tyle u Nas dzieje.
Chciałabym Tyle Wam z Tego naszego życia opowiedzieć,
ale zanudziłabym Was pewno po same uszy :)
Nic nie poradzę, że cieszę się Naszymi Pociechami,
o których chciałabym opowiadać 24 godziny na dobę.
Tyle lat starań i teraz są ONE :)
Bo w marzeniach i w życiu
nic nie jest niemożliwe.
Dzień Mamy i Dzień Taty były cudownymi chwilami.
Bliźniaki przeżywały pozytywnie swoje przygotowywania.
Dla Tatusia zbieraliśmy dmuchawce do słoiczków.
Tak by w ciężkich chwilach
mógł zdmuchnąć jeden z nich
dla spełnienia życzenia.
Wieczorkiem zajęliśmy się artystycznym upiększaniem koszulki dla Taty.
Dobrze, że Babcia z Nami była :)
Poszło sprawniej :)
O Tym
Jaka reakcja Taty i Bliźniaków już wkrótce.